Zwrotka 1: Siedemdziesiąt obręczy wisi Ci na szyi stoisz w mroku, w twoim oku błyszczy łza, czujesz dotyk własnej ręki, i wytrzeć oczy próbujesz, i się boisz bo cieknie z ciebie asfalt, przesiąknięty chaosem tego miasta, ukorzony przed spojrzeniem, obliczem czyjegoś mocarstwa nad tobą kiedy opętany, głową swoją uderzasz we wszystkie ściany, kiedy już się boisz żyć, wyjść z domu i odgradzasz się ryglami, wiem że brzydzisz się metodą, pułapkami, które ktoś konstruuje żeby Tobą pokierować, żeby twoją niepodległość wywoływać i gdzieś schować, wiem że rodzi się potrzeba żeby wszystko kalkulować,
Refren: Zachodni wiatr wieje, owiewa twoją twarz to cię mami, żebyś zaprzedał wszystko co cennego masz w sobie, Zachodni wiatr, to brzmi tak kojąco, Miesza w głowie i odpływa w dal, Zachodni wiatr wieje, owiewa twoją twarz to cię mami, żebyś zaprzedał wszystko co cennego masz w sobie, Zachodni wiatr, to brzmi tak kojąco,
Zwrotka 2: Naga śmierć, kuszącym ciałem ciągnie cię do łóżka, myślisz: jaka piękna czerwień włosów długich i płonących aż ci dech zapiera, w piersiach gęsia skórka.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.