Turbomelanż, Turbomelanż, żyjesz raz i raz umierasz właśnie dla tych chwil. Turbomelanż, Turbomelanż bierzesz butlę i polewasz aż się urwie film.
Jest taka noc, kiedy nic nas nie obchodzi. Ogień grzeje mordy nam, ale księżyc browar chłodzi.
Totalny bal płynie z piątku na sobotę. Nie jaworkuj, tylko chodź, jeśli masz taką ochotę.
Turbomelanż, Turbomelanż, żyjesz raz i raz umierasz właśnie dla tych chwil. Turbomelanż, Turbomelanż bierzesz butlę i polewasz aż się urwie film.
Poczujesz tu smaki i zapachy świata. Z nami wzbijesz się do chmur, bo po chmurach można latać.
Czy słyszysz ten śmiech wolności pośród ciszy? Drzemy ryja prosto w kosmos, przecież nikt nas tu nie słyszy.
Turbomelanż, Turbomelanż, żyjesz raz i raz umierasz właśnie dla tych chwil. Turbomelanż, Turbomelanż bierzesz butlę i polewasz aż się urwie film.
Turbomelanż, Turbomelanż, żyjesz raz i raz umierasz właśnie dla tych chwil. Turbomelanż, Turbomelanż mama dzwoni, nie odbierasz bo się urwał film.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.