Garść piasku w twarz i kubeł zimnej wody. Talią też znaczona grasz, co dzień inne przeszkody. Czy to znasz? Czy to znasz? Teraz odwróć się do lustra i wyjmij sobie z pleców nóż.
Spójrz, to ja, idę na sam szczyt, już nie możesz zrobić nic. Tylko spójrz, to ja, wreszcie swoje sny mogę spełniać i żyć tak jak chcę.
Na głowie róg i drugi też wystaje. Przyjaciel teraz wróg i suka, nie kochanie. Martwy punkt, martwy punkt. Którędy mam iść dalej by w oczy znowu nie wiał wiatr?
Spójrz, to ja, idę na sam szczyt, już nie możesz zrobić nic. Tylko spójrz, to ja, wreszcie swoje sny mogę spełniać i...
Zanim w szafie utopie się, osiągnę cel i przyślę Ci zdjęcie byś miał zajęcie czekając na szczęście cały swój dzień.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.