Mój tlen - beton, bloki Kocham je jak matkę Tu gdzie mniejsze są chęci niż aspiracje Życie tnie senne wizje jak skalpel Być blisko to dalej niż być na starcie Wiesz za chęci nie ma pensji Część z nich znajdziesz na podłogach piekielnych Chodniki dzielnic tu też leżą intencje Sny, łzy, plamy krwi, ty obudź się wreszcie Weź wdech, wiesz nie jesteś w Lio Pieprz incepcję, znajdź ścieżkę nawet zawiłą Chodźmy, czyli ja i ty, nasz jest świt Choćby mówili Ci pielęgnuj sny Nie cuci nic niż upadek lepiej Więc ogarnij życie nim ono ogarnie Ciebie
Więc kiedy ja powiem Ulic Wy powiecie Blask Ej Rudy ziom to nie ten track No jasne brat To idzie tak Ej 1 2 WWA
Jestem, żyję, nawijam znów Niech ten Blask obudzi ulice ze snów Po upadku wstań, otrzep tył, wykrztuś kurz Rzucam blask na ulice MRW Na zawsze choć kusi Europa Moje serce jest tu gdzie ludzie których kocham Moja dusza na blokach, ja w blokach, Krzyknij start, mój ostatni bieg, Blask
Stań obok, popatrz jak żyję, nawijam Tu gdzie łatwiej o złoty strzał niż o przyjaźń Pomijam co można, bo wiem co jest ważne Jestem z tobą gdybyś został sam w walce Miałem piętnaście typy żyły tu jak Scarface Złoto na szyjach, biała pięć dwa pięć Skończyłem dwadzieścia, oni nie żyją od trzech lat Mózg na tapicerce, denat Znam te matnie i wiem cel jest wyjściem Nie sen, nie hel, nie brednie w Malibnie Śniąc o potędze zdechnąć tu łatwo W osiedlowych knajpach przyjrzyj się władcom Druga młodość, trzecie zęby, sen na jawie Nie obawiaj się trzymam z tobą sztamę
Jestem, żyję, nawijam znów Niech ten Blask obudzi ulice ze snów Po upadku wstań, otrzep tył, wykrztuś kurz Rzucam blask na ulice MRW Na zawsze choć kusi Europa Moje serce jest tu gdzie ludzie których kocham Moja dusza na blokach, ja w blokach, Krzyknij start, mój ostatni bieg, Blask
Lejemy wódkę na beton by nie spijał już łez Bo życie tu się jebie jak Sasha Grey Typy chcą uliczną sławę, mieć poważanie Ich matki palą znicze, szepczą różaniec Znam czas gdy grzanie ha to była moda Ciemna klatka, igły na schodach Grzana folia, miałem zioma był ciekaw świata Zszedł we własnej wannie, zawał Nie ustawaj jak Pyskaty Znajdź pasję i żyj nią Choćby świat krzyczał w twarz "przybłędo idź stąd" Szybko weź wdech, wydech, uspokój tętno Włącz Bahama ? , pierdol techno Nie daj się zepchnąć tym co pędzą I ciągnąć za kostki tym co już leżą Powodzenia, trzymam kciuki, elo Powodzenia przyjacieluTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.