Zastanawiałeś się, co ten świat osłabia? To nasze słabości, których nikt nie naprawia. Mamy prawo do narzekania na wszystko: na władzę, na biedę, na zarośnięte boisko. Przecież każdy był blisko tego, czego pragnął, lecz lenistwo topi te marzenia jak bagno. A ja chcę spaść na dno, aby odbić się mocno – wyskoczyć na powierzchnię i wyruszyć drogą prostą. Zobacz, co zawdzięczasz mostom! Poznałeś ludzi, których połączyłeś miłością. Choć życie czasem lubi stawać ością w gardle, nagle człowiek znowu tęskni za młodością. Chcąc ją osiągnąć, kierujemy się wolnością, a po nocy z przyjemnością, płaczemy głośno, Podnieść głowę, spójrz prosto w swoje odbicie i zapytaj swoją duszę, czy przegrywasz z życiem.
Poznałeś odpowiedź, tylko czy zrozumiałeś? Pod koniec swego życia możesz zostać sam jak palec. Wybraniec, tak myślisz? Każdy tak uważał – świat jest zbyt barwny, by szaraków zauważał. Nikt nie zacytuje naszych słów po śmierci, wyklęci przez zwierzęta, w naszych uczuciach zamknięci. Sam zdecydujesz, jakie wybierasz szlaki: na biwaki, dla draki czy na powrót do Itaki. Gdy prądy nie sprzyjają, a wiatr smaga twarz – jedno życie masz, więcej od siebie wymagaj. Bliskim pomagaj, a nie gniewaj się na innych – nie poddawaj bitwy kosztem relacji rodzinnych. Miłość jest jak róża, zakochane serca kłuje – im jestem starszy, tym lepiej to rozumiem, lecz jestem masochistą i zniosę każdy ból – nawet mogę zostać błaznem, chociaż żyłem jak król!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.