«Lęk»
Nie krzyczy, nie woła, a nęka Nie piszczy, przed szczęściem nie klęka Dotyka, nie szczypie, nie dusi Nie wyśmiewa, złym czynem kusi Po szybach nie trzaska, do okien nie puka Do szczelin zagląda, słabych punktów szuka Po ciemnych kątach czai się W ocienionych uliczkach szuka mnie I choć nadzieję mam, że znów nie nadejdzie I że wszystko w porządku jest
To ja odczuwam ten lęk
Po ścianach nie stuka, nie chodzi, nie bucha Nie trzaska, nie mlaszcze, nie świszcze do ucha Do nóg się nie czepia, nie mówi źle Pod pierzyną nocą nie czeka mnie A złowieszcze nocne anioły czuwają by nie dać mi spać Ja się o siebie sam boję Niepokój zewsząd ogarnia mnie Umysłu zaćmienie, przeczucie złe, że dobrze nie jest
Ja odczuwam ten lęk
I tu nie chodzi tylko o mnie A o cały mój świat Że się o siebie boję Że nie wiem gdzie się podziać mam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|