samotny dryf poza skraj świadomości w zdeformowane pejzaże kaleki przewodnik wiedzie heroinowych snów kikutem słów drogowskazy stawia deformant... brudna igła rozdziera niebo brudna igła sprowadza aniołów śpiew przechodzi w skowyt post-amputacyjny ból skowyczę w niedosycie skowyczę w przesycie rodząc się na nowo za każdej igły splunięciem w brudzie ran jej nektar ropy spływa narodzin cud inkarnacja przeczłowieczenie przeistoczenie larwiczne stadium - kokon zwłok światłości sztylet oczy spala pępowiny szubieniczny sznur pępowina jak kolczasty drut szarpie brzuch z każdą kroplą w żyłach narodzin ból macicy skurcz krwiste skrzepy pękający wrzód jam jego płód na świat wydany wepchnięty w grób jamy cel (samotnia) jak co noc, gdy w żyłach popłynie strumień życia czarnej heroiny czarnej flegmy miód czarnej flegmy cud czarnej flegmy życia dar czarna śmierć - przeklinam rodny dzień w oko zmierzch zapuka katarakty chmurą płód nieumarły z tronu myśli obalony na tron życia osadzony w agonii w grobie w życia przepoczwarzeniu w gnijący trup czarna flegma spływa hektolitrami krwi czarna flegma jestem nią... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|