Hmm, nowa definicja wolności słowa, "Myśl tak jak my albo my cię najebiemy", taa... lekcja.
Drogie dzieci, otwórzcie zeszyciki, podaję temat na dziś: "Dlaczego Bisz to frajer?" Punkt pierwszy: Bisz jest grzeczny, a grzecznym dziś, to gorszy obciach niż tępym być. Punkt drugi: Bisz ma szacunek do drugich, przemyślał, czym on jest, zanim zaczął o nim mówić. Punkt trzeci: Bisz nie lubi przekonywać dzieci, kiedy dzieci krzyczą, Bisz wtedy siedzi cicho. Punkt czwarty: uważa, że nie wszyscy policjanci to chuje, chujem człowieka czyni to, jak postępuje. Piąty punkt: Bisz skąpi słów, kiedy trzeba - mówi, szczekanie pozostawia psu. Punkt szósty: Bisz jest smutny, że ktoś może być dumny, że zrobił komuś, kurwa, puzzle z żuchwy. Siódmy punkt: Bisz ceni słowo "Bóg", mówi, że Bóg ustawił by się z nami, jakby mógł. Punkt ósmy, dziewiąty i dziesiąty to jedno, Bisz to frajer, bo lubi wiersze, spokój i piękno.
Taa? W takim razie jestem frajerem, jakoś mnie to nie boli. Mimo wszystko pozdrawiam całą Bydgoszcz, pokój, pokój i jeszcze raz pokój!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.