Niech nikt – nie zamyka drzwi przed bratem swym Niech nikt – nie zapodaje dziś tematów złych Niech nikt – nie umiera dziś, bo będę zły Niech nikt, Niech nikt – nie rozkazuje mi
Pieprzę politykę, to oczywiste Zawijam liście i nie ma mnie na liście Wbijam końcówę w czoło pani minister Pierdolę system, przyszedłem a nie przyszedłem
Niech nikt – nie zamyka drzwi przed bratem swym Niech nikt – nie zapodaje dziś tematów złych Niech nikt – nie umiera dziś, bo będę zły Niech nikt, Niech nikt – nie rozkazuje mi
I gaz do dechy i wypuszczam czad z aparatury co ma miliard wat Pocisków grad, muzyczny chuligan Pierwszy projekt solo Babilon Jeden strzał
Niech nikt – nie zamyka drzwi przed bratem swym Niech nikt – nie zapodaje dziś tematów złych Niech nikt – nie umiera dziś, bo będę zły Niech nikt, Niech nikt – nie rozkazuje mi
Mistyfikacja jest drogą do szaleństwa Gdzie mieszka bestia, brat duchowego przejścia Wejścia do przejście nie ma – strefa zamknięta Człowiek nie pękaj, zginie dziś ma nędza
Niech nikt – nie zamyka drzwi przed bratem swym Niech nikt – nie zapodaje dziś tematów złych Niech nikt – nie umiera dziś, bo będę zły Niech nikt, Niech nikt – nie rozkazuje mi
_________________________________
Grywa tu, Grywa tu, grywam tam Kierki, ping-pong, GTA Grywa siostra grywa brat Wszystkie gierki kocham ja Czasu brak, Czasu brak, Czasu brak, Dziś obstawiam 7 max Co król zabrał wczoraj raz Wyzeruję jutro as Przyjechałem PKS-em A odjadę mercedesem Stary lubię sznyt Życie piękne w tym biznesie Nie zostanie nic Nic, pic, gnić Gdzie pęka nić W co zagra dziś Gdzie dalej iść Grać żeby rzyć Mistrz! O, są emocje! Więcej, więcej, mocniej, mocniej Kręci się żeton bo tak mu wygodnie Spodnie zakładam, ach, co za gol Rock’n’roll, drags, sex, go! Dobra, teraz gdzie i w co Mistrz! Zielono, zielono, zielono mi Gramy razem, raz , dwa , trzy Siedzisz ty i siedzę ja Jedna kula, jeden strzał Swoje wezmę, swoje dam I Salomon nie wie kiedy pusty dzban A prawdziwy mistrz nigdy nie jest cham Pierwszy kością rzucasz, pan Nie, co to za gra? Braki, braki, braki straszne Koniec amunicji, zostało na flaszkę Jasne ze trzasnę, rozkładaj plansze Pionki równo chodzą ładnie Jak nie ma kapuchy to gramy w planszówy Co zrobić? Co zrobić? Mistrz!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.