Piękny i słoneczny ranek, budzą mnie dźwięki gitary, Szumi morze i ulicy gwar. Z portu, gdzieś na końcu miasta, rybacy na swoich kutrach Płyną w dal na grzbietach morskich fal.
Szybko nam dni przemijają i w upalne greckie lato Miłość nasza ciągle łączy nas. W porcie, gdzieś nad brzegiem morza, wino hucznie polewają. W blasku świec ja widzę twoją twarz.
W mieście, tam w starej tawernie, wszyscy się dziś dobrze bawią. Ktoś do tańca na gitarze gra. Tańczy więc tak jak najdłużej, tańczmy razem aż do rana, Niech ten taniec dla nas wiecznie trwa.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.