Każ przynieść wina, mój Grzegorzu miły, Bodaj się troski nigdy nam nie śniły, Niech i Anulka tu zasiądzie z nami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Skoro się przytknie ręka do butelki, Znika natychmiast smutek serca wielki, Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Niezłe to winko! U ciebie Grzegorzu! Cieszmy się razem, póki jeszcze możem, Niech stąd ustąpi nudna myśl z troskami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Patrzcie, jak dzielny skutek tego wina! Już się me serce weselić poczyna. Pod stół kieliszki, pijmy szklanicami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
I ty, Anulko, połowico Grzela, Bądź uczestniczką naszego wesela. Pofolguj sobie, a chciej wypić z nami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Już po butelce, niech tu stanie flasza! Wiwat tu cała kompanija nasza! Wiwat z Maciusiem i z przyjaciółmi! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Maciuś jest partacz, pić nie lubi wina. Myśli jest jemu złoto i dziewczyna. Dajmyż mu spokój, pijmy sobie sami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Odnówmy przodków ślady wiekopomne, Precz stąd szklanice, naczynia ułomne! Po staroświecku pijmy pucharami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.