Śmigła wzbijają piasek pustyni Myśli się piętrzą w mej głowie Karetki gnają w stronę szpitala W okopie umiera człowiek
Z dala od bliskich w palącym słońcu W nieznośnych tumanach kurzu Strzępy obrazów, strzały, krzyk tłumu Śmierć czyhająca na wzgórzu
(2x) Kończy się lato w Afganistanie Chłopaki wracajcie do domu Wielu z was tam na zawsze zostanie Śmierć niepotrzebna nikomu
Świetny dowódca, dobry kolega Będzie nam go brakować Zawsze w pamięci, trzymaj się stary Nie czas by tego żałować
Za co i po co, z kim przeciw komu? Dlaczego znowu tak wielu? Wśród potu i łez, krwi i rozpaczy Cmentarze pełne bohaterów
(4x) Kończy się lato w Afganistanie Chłopaki wracajcie do domu Wielu z was tam na zawsze zostanie Śmierć niepotrzebna nikomuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.