Po mieście chodzi dumny jak paw Rozdęta klata i sztuczny szlank Gwiazda S-klasa i bit na max Lecz nikt nie wiedział, skąd miał ten hajs Wzbudzał u ludzi zazdrość, co miesiąc na waksy W internecie zdjęcia, jakby spełniał nam sny W komunie obok chcieli tam, gdzie on być Bo mógł żyć tak, jak każdy chciał żyć
Ref.: Luźna kasa, super tata oligarcha Od małego zadbał mocno o chłopaka Ma wszystko co chce, dziewczyny, jachty i auto Oby tata długo żył, bo inaczej spadnie na dno
Banananaboy Bananaboy Banaboy Bananaboy Banaboy Bananowy boy
Bananom w życiu nie jest lekko Musi być na topie, bo w życiu najważniejsze to Na Kanary podróżować biznes klasą Jak ubranie Gucci, Prada, bezrobotni ludzie z kasą To nie dla nich są zawody, wolą jeździć bez roboty i z dziwkami bawić się Niestety, to jest iluzja, jeśli masz życie piękne ale nie za własny hajs Ale czas leci tak, nie wytrzymasz nijak Kiedy tata bankrut, utopiony w długach Wydał wszystko co miał Może mi da, jeszcze coś ma Błądzisz w myślach, lecz po kasie jest już tylko ślad I jedynie wspomnienia masz z bogatego życia
Ref.: Luźna kasa, super tata oligarcha Od małego zadbał mocno o chłopaka Ma wszystko co chce, dziewczyny, jachty i auto Oby tata długo żył, bo inaczej spadnie na dno
Oligarcha O chłopaka Oligarcha O chłopaka
Banananaboy Bananaboy Banaboy Bananaboy Banaboy Bananowy boyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.