kaskady Basinskiego dobry podkład do bycia człowiekiem dawania pozorów udawania zbliżeń krążenia po udach
jestem najładniejszym transem jakiego widziałeś
jestem tą na którą zasługujesz związany kablem od ładowarki stoisz na baczność jak słup bez napięcia twoje milczenie robi się czerwone jak obicie kanapy żeby nie było śladów powstrzymaj się jesteś za niski zmruż ten róż pod oczami jest mapa nadgarstek cały w złocie nie odbija się błękit inaczej niż siniakiem
słyszysz jak podkładam swój głos pod ryby i dzieci od zawsze wiedziałeś że ja to on to nic takiego
paznokcie jak ja chimery hybrydy neurotyczny romans rozgrzana jak ty elektryczność neonowa noc
na Tinderze lubię się rozczarować a ty co robisz wieczorem jak umiem napastuję czuła jestem czujesz coś jeszcze? to nie jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.