Za górami, za lasami, za dolinami Pobili się dwaj górale ciupagami Hej górale, nie bijta się Ma góralka dwa warkocze, podzielita się
Za górami, za lasami, za dolinami Żyli byli trzej krasnale nie górale Trzech ich było, trzech z fasonem Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę
A ta żona była jędza no i basta Miała wałek taki wielki jak od ciasta I tym wałkiem, kiedy chciała Swego męża krasnoludka wałkowała
Już krasnalek taki chudy jak niteczka Już krasnalek taki cienki jak karteczka Ale żona uważała że jest gruby Więc go dalej wałkowała
Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy Gdy rodzinka w głos płakała Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała
Za górami, za lasami, za dolinami Pobili się dwaj górale ciupagami Hej górale, nie bijta się Ma góralka dwoje oczu, podzielita się! ;)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.