Hej z góry, z góry jadą Mazury. Jedzie, jedzie Mazureczek, Wiezie, wiezie mi wianeczek Rozmarynowy.
Przyjechał w nocy koło północy. Stuka, puka w okieneczko:
Otwórz, otwórz, panieneczko, Koniom wody daj.
Jakże ja mam wstać koniom wody dać, Kiedy mama zakazała, Żebym wody nie dawała, Muszę jej się bać.
Mamy się nie bój, siadaj na koń mój. Pojedziemy w obce kraje, Gdzie są inne obyczaje, Malowany wóz.
Przez wieś jechali, ludzie pytali:
Co to, co to za dziewczyna, Co to, co to za jedyna Jedzie z chłopcami.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |