Heca, heca, koło pieca ciele mnie pobodło, Matula mnie smarowali, ale nie pomogło. Jakem służył u kowola, uczyłem się dymać, Kowol wyłóż na kowolkę, a jo musioł trzymać.
I jo se tyś musioł, bo mi się porusoł, Hej, mości panowie, kapelus na głowie. I jo se musiała, bo mi się rusała Hej, mości panowie, chusteczka na głowie.
Rano wstaje, krowom daje i ubirom chodoki, Biere koszyk i motykę, idę kopać zimnioki. A jo za nią do pszenicy, a jo za nią do żyta, Bo jo myśloł, że to panna, a to była kobita. I jo se tyś musioł itd. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.