Mój mały klon w pudełku śpi Obudzę go, gdy przyjdą moje marne dni Mój mały klon w pudełku tkwi Będzie potrzebny, kiedy zdrowie padnie mi
On może oddać swoją nerkę Abym z kumplami dalej pił Jeżeli trzeba, odda serce Bo moje stare nie chce bić
Mój mały klon w pudełku tkwi Pokornie czeka, aby organ oddać mi Mój mały klon w pudełku śpi Powoli rośnie, aby kiedyś pomóc mi
On może oddać swoją nerkę Abym z kumplami dalej pił Jeżeli trzeba, odda serce Bo moje stare nie chce bić
Będziemy zawsze razem na dobre i na złe Mogę przetoczyć jego krew A kiedy z przyjaciela zostanie tylko kość W pudełku będzie nowy klon
Mój mały klon z pudełka znikł Po nocach mruczy i wydaje dziwny świst Mój mały klon już nie chce spać Wytrzepał dywan i na trąbce cicho gra
On może oddać swoją nerkę Abym z kumplami dalej pił Jeżeli trzeba, odda serce Bo moje stare nie chce bić
[2x:] Będziemy zawsze razem na dobre i na złe Mogę przetoczyć jego krew A kiedy z przyjaciela zostanie tylko kość W pudełku będzie nowy klonTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.