siedzi pies za barem i za dużo słucha zdrowiej by dla niego było gdyby suki dmuchał poszukuje kiecki pewien człowiek zdradziecki a po ślubie niech bryka żona za patyka
moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja
bywa trochę łajdacka może trochę wariacka czasem grzeszna jebana ale nie kastrowana siano z kanapy wyrywa mi z łapy nie pozwala mi tańczyć stale chce by ją niańczyć
moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja
między młotem a kowadłem niby tyle dzieje się ale kiedy młot opada nagle płasko jest i źle miałem kiedyś kobietę która chciała mnie wychować nie wiedziała co to wolność nie ma co jej dziś żałować
moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja
przy paśniku stoi osioł bardzo tępo patrzy w żłób czasem warto spojrzeć w lustro każdy z nas to nie zły głup panele burdele kawiarnie i tłok jakaś twarz uśmiechem rozjarzyła nagle zmrok
moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja
bywa trochę łajdacka może trochę wariacka czasem grzeszna jebana ale nie kastrowana siano z kanapy wyrywa mi z łapy nie pozwala mi tańczyć stale chce by ją niańczyć
moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja ja moja moja moja moja twoja twoja twoja wolność moja to ja jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.