Będąc dzieckiem każdy chciał być dorosły, zewsząd kazdy pewien to nie byl dobry pomysł, ty dzieciństwo zleci szybko ,dorastanie tym bardziej, wiec nie wazne jakie by nie bylo i tak tesknisz za nim raczej.
Popatrzcie najbardzie zdolny i madry, w klotniach z rodzicami madry dzis bez nich bezdomny braklo pokory nie chciales oddac korony koloru dumy bezrobotny,brudny,bezdomny,wloczega smutny.
Dosc twej pokuty czas na ciebie dziewcze wybor trudny zycie dziecka czy miny przesmiewcze nie badz glupai co za pretekst ze jestes mloda w wieku trzynastu lubisz sie pukac zabijac dziecka ci nie szkoda?
Dyskoteka w glowie zycie impreza powiesz no ile jeszcze wciagniesz ile polejesz za kolnierz. Marnujesz zdrowie nie tylko zonie,pieknych dzieci prytlocze slowa twoje nie opuszcze az do smierci
Ref.: Zycie jest zbyt krotkie na niepotrzebne klotnie czemu ciemnym kolorem malujesz po swoim plotnie? Obudz sie to twoj portret i jego ciemne tlo zmien kolor ,napraw blad przebedz nadchodzace zlo x2
SaDaM:
Obudz sie jutro bedzie lepszy dzien, badz pewien zycie nie jest takie ciezkie choc nie wiem ile jeszcze tych cierpien ile zla przejde droga przez cien nie moge zyc przecierz wiecznie
Zylem w raju,pieknym snie mialem wszystko co chcialem miec obudz sie bo zycie nie jest tak piekne wiesz co mialem wczoraj dzis nie ma znaczenia dom,lozko,a wyrzutkiem jestem teraz
Dzieki Tato za twa pomoc spal wreszczie ten most , ktorym syn zawodzil ciebie bo wreszcie zrozumial to
Bez kasy w kieszeni,bez marzen odczucia winy , bez perspektyw na zycie opadam juz z braku sily boje sie ze zabraknie mi sliny na ostatniej zycia chwili nie wykrztusze tego slowa prezpraszam jestem winny to wiem ze bedzie juz za pozno by obudzic sie uszczypnij mnie bym na jawie zyl nie w snie
Ref.: Zycie jest zbyt krotkie na niepotrzebne klotnie czemu ciemnym kolorem malujesz po swoim plotnie? Obudz sie to twoj portret i jego ciemne tlo zmien kolor ,napraw blad przebedz nadchodzace zloTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.