[Bridge: Białas] Żeby tu cokolwiek zrobić, to musimy nie bać się zmian Rap był tylko pasem startowym, ja polecieć musiałem sam Tak wiele pomysłów do głowy przychodzi, by robić tam wjazd Przez to się ją boisz otworzyć, przez to się zamykasz na świat
[Zwrotka 1: Białas] Ciągle siedzisz, gapisz się przez okno Kurwa, weź się wreszcie rusz Towarzyszy Ci tylko samotność Nie ma szans nawet na 500+ Twoje ziomki wciąż zmieniają fury Wyglądają jak gwiazdory w chuj A ty jedziesz rowerem z komunii Kupić wódę, żeby zapić ból
[Refren: Białas & Zui] Do walki serce to coś więcej jest niż dobry start Zrób coś choćby nawet miałby to być skok na bank Nadchodzi burza, a ty zamieszkujesz domek z kart Nie każdy z nas jest wybrany przez Boga jak Noe
[Zwrotka 2: Białas] Zakochana co druga osoba Z boku przykro patrzy się na szczęście Ty nie wiesz co znaczy słowo "kocham" Ty po sexie tylko myjesz ręcę A żeby ze mną porozmawiać chwilę Ludzie ustawiają się w kolejkach Chociaż bylem większym skurwysynem Niż ty w swoich najgorszych momentach Ludzie mówią do mnie daj nam trochę szczęścia królu Antidotum na to życie bo nas skręca z bólu Rzeczywistość szara jakaś taka bez nadruku Rzeczywistość szara jakaś taka bez nadruku
[Refren: Białas & Zui] Do walki serce to coś więcej jest niż dobry start Zrób coś choćby nawet miałby to być skok na bank Nadchodzi burza, a ty zamieszkujesz domek z kart Nie każdy z nas jest wybrany przez Boga jak NoeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.