Miałem puste kieszenie, stare buty sportowe Spodnie upierdolone, jakbym spał na podłodze Bluzę z Michael'em, ulubioną koszulkę I pewność wewnątrz, że zawsze będzie pod górkę Plecak, ten z rozjebanym suwakiem W środku dwie kanapki no i książki jakieś W domu ojciec, napierdolony jak śmieć Tyle razy prosiłem, żeby przestał się drzeć Mamę ze łzami w oczach co kochała mnie mocno Ja ją też, dzisiaj też, się witamy z radością Brata, wkurwionego na to co ja Lecz starszego ode mnie, wiesz rocznik osiem dwa Przyjaciół od serca, mam ich do dzisiaj Dzieliliśmy razem każdą radość i przypał Obręcz za domem, przykręconą do deski Często graliśmy mecze, byłem naprawdę niezły Myśli, co zrobię, kiedy, dorosnę? Czy zostanę kimś i czy wiele osiągnę? Obiecywałem sobie, że alko nie dotknę I nikt nie będzie przeze mnie płakał, ta dobre
ref. Pamiętam te chwilę i co? Nadal żyję Wszystko się zmieniło no bo ja się zmieniłem I kocham rodzinę choć mam co mieć jej za złe Ona mi też ale daliśmy sobie szansę x2
Na pewno nie jeden chłopaczyna tak też miał Wewnątrz agresja, to tam były święta Awantura w domu, większej nie pamiętam Cała noc na winklu, ja, brat i butelka Tak, padał śnieg, było zimno bardzo Dwa tygodnie melanżu, w głowie kurwa sajgon Przemarznięci, źli, agresywni na stówę Staliśmy, czarne myśli, topione w rudej Wtedy czułem, że mogę ostro przegiąć Jeśli jesteśmy przyjaciółmi, wiesz dlaczego Pamiętam kto mówił, chodź tu kolego I weź lepiej wybierz opcję odpuść pojebom Wystarczy, i tak powiedziałem Ci sporo Nie po to byś mi współczuł, czy mówił, ale kolo Dedykuje to tym co to przeszli Wiedzą jak to jest wciąż się czuć niepotrzebnym Bujać ulicami, ze słuchawkami Po to, żeby wrócić jak wszyscy będą spali Odpalić lampkę, wziąć długopis, kartkę I napisać tekst o tym jak jest naprawdę
ref. Pamiętam te chwilę i co? Nadal żyję Wszystko się zmieniło no bo ja się zmieniłem I kocham rodzinę choć mam co mieć jej za złe Ona mi też ale daliśmy sobie szansę x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.