A planeta nadal wisi niezawieszona na niczym, a ja z przyzwyczajenia codziennie tą samą postać przybieram. A planeta nadal wisi niezawieszona na niczym a ja z przyzwyczajenia codziennie tą samą postać przybieram.
Od rana znów, chowam skórę pod kolejny strój. Czy to cała treść, którą mam? Gorzej byłoby jednak bez.
Pozbierani z rozsypania też jesteśmy formami białka. Pozbierani z rozsypania też jesteśmy formami białka.
A planeta nadal wisi niezawieszona na niczym a ja z przyzwyczajenia codziennie tą samą postać przybieram. A planeta nadal wisi niezawieszona na niczym a ja z przyzwyczajenia codziennie tą samą postać przybieram.
Pozbierani z rozsypania też jesteśmy formami białka. Pozbierani z rozsypania też jesteśmy formami białka.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.