Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

B / Bezimienni / Taki jestem


Jaki jestem, taki pozostanę,
W chuj mnie obchodzi czy Cię rusza te nagranie,
Tutaj stanę, przejdę, kopne w łeb,
Sto milonów Lech na twoją stronę,
Serca rozpalone, więzy z przeszłości,
Ful was zaprasza, Ful was ugości,
My ludzie prości, dla tych coś na ścierwo,
To co jak ja zrobię, dowiesz na pewno.

Ful z tym, Ful z tym,
Na wieki, wieków amen.
Na balecie siać zamęt,
Póki ksiądz nie powie mi nad grobem.
Pokój jego duszy. Amen. Amen jego czasu.
Swoje napierdalać. Gdy rebel przykazania.
Za kołnierz nie wylewaj.
Na myśl o balecie, weź nie ziewaj.
Przez życie się przeciskam jako Dino.
Z mej bajaty jakoś lipy nie ma .
Silesia rebela. Siema. Twórcy nasz emblemat
Kielon w górę pozdrowienia.
Młody, Eki PPB, JFK, NDE, Mezet P,
Bezimienni, młoda krew,
Do tego psiaków witom, na zawsze z Bombatyką.
Nikt nam nie przyfiko,
Pasi mi to jak szama za friko.
Jak panna z mokrą cipą.
Jestem tu z ekipą.
A co jeden większy wul.
Coś nie pasi, mordę stul.
Każdy chuj niech stąd wije.
My rozkręcamy bibę.
Bezimienni -tak się żyje.

Chuj tam pancerze.
Ful na bajerze.
Nasz 3- w tej samej rap sferze.
Bomba z grubej rury, nadchodzą tsury,
Teraz ten rap, niech goszczą wszystkie fury.
Ręce do góry, niech trzęsą się mury.
To ten rap, który jest chamski z natury.
Bo jeśli chodzi o tego tutaj wula.
Spoko, spoko, życie jakoś mu się kula
na bibach chuja
krajfel i rura.
Ale o tym się coś jeszcze powie.
Tymczasem wasze zdrowie.

Ref. Ful, z tym, ful – morde stul,
Taki kurwa jestem, no i chuj. x3

Rebel, rebel, opróżnione flachy,
Do tego pata lachy,
Nawet z grubej mokasyny,
mikrofon da sie zrobić.
Nie ma brzydkich panien, tylko za mało wódy,
Historie wzięte z dupy , nie trzymają się tej grupy.
Nie potrzebuje lupy, by zobaczyć kto w porządku,
Przez pryzmat baletów,
Nie potraciłem wątku, tradycja jako brządku.
Ręka rękę myje. Na imprezie czy na bibie
Stąd si mora tu.

Jesli daje słowo, to słowa dotrzymuje,
Za plecami brata wrogich planów nie knuje.
Furę rozjebałem, chuj, nie płakałem,
Poszło po kosztach, trudno, miałem.
A na wieczór z bratem, gorzoł, polałem.
Świr jak chów, więc świrowałem.
Albo ta dupa na chamskim bajerze,
To Ci co mnie znali mówili nie wierze,
Zero stresu –to nie ludzie z marginesu.
Zero stresu –to nie ludzie interesu.
Ej leszcze, Ryju, Ostry, Mara czy coś jeszcze,
Czy coś jeszcze.

To cham, sam przed tobą stoi,
Spójrz mu w oczy, zobaczysz gniew gnoi,
Moja, troja – to moja grupa.
Kilkaset kilometrów walenia z buta.
Tutaj, na tym planie,
Chark na twarz i sierp na przywitanie,
Zapraszam panie, zapraszam was,
Na kurewskie towarzystwo poleci kwas.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Bezimienni - Taki jestem
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Bezimienni...
 · Bezimienni - Bezimienni 3
 · Bezimienni - Ostrybit prezentuje
 · Bezimienni - Strych

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]