---

(Zwrotka 1)

Kiedyś gadali te numery to chujowe są,
Wskakuje numer na fejsa i nagle wszyscy go chcą,
Ja nie wiem kto ma rację obie strony mają szansę,
Prawda to prawda zawsze upada no własnie (iii).
I może brak mi weny nie krzyczę GOD DAMN IT,
Te barany schodzą ze sceny ja potrzebuję przestrzeni,
Jezdzimy z ekipą koncerty graliśmy wszędzie,
Prosi o zdjęcie twoja niunia.
Czasem siadam i myślę,
Grzyby w umyśle,
Farta mam na stałe,
Czasem dzwonię i mówię że chce rozumieć to co jest mi dane,
Usiądz obok mnie jakbyś chciała życie przeżyć,
Moim nadal próżno, nudno - żadnych udawanych przeżyć.
Tak wiele chciałaś dać mi, ja nie chciałem nic za darmo,
Lecz gdyby nie twoje dzwięki to nie byłoby mnie dawno.

(Refren)

Skoro nic o mnie nie wiecie czemu każdy o mnie gada?
Robię to na co mam ochotę,
Robię to w czym widzę sens (x2)
Nic o mnie nie wiecie,
Czemu każdy o mnie gada?
Robię to na co mam ochotę,
Robię to w czym widzę sens (x2)

(Zwrotka 2)

Myślą że jak dam im palec wezmą całą dłoń, albo upierdolą go za szczerość,
Prawda to prawda ma tylko jedną stronę i chuj mnie obchodzi co ty o tym myślisz koniec.
Nikt nie wiedział że ja zaczynałem rapsy w czasach,
Gdzie szczytem nie był Mont Everest a rap na (?)
Kilka dupek chciałoby mnie zdobyć,
I się kurwa jara jak pyta kiedy płyta nic nie odpowiadam.
Oni szukają przekazu a to nie jest takie proste,
Jedyny jaki znam to wysłałem na poczcie.
I mogą pierdolić, pierdolić ale prawda jest taka musisz to zrozumieć ziomek.

(Refren)

Skoro nic o mnie nie wiecie czemu każdy o mnie gada?
Robię to na co mam ochotę,
Robię to w czym widzę sens (x2)
Nic o mnie nie wiecie
Czemu każdy o mnie gada?
Robię to na co mam ochotę,
Robię to w czym widzę sens (x3)

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.