Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

B / Bez cenzury / Zagrożenie


Siwers:
Filia piekła na Ziemi, wielkopłytowe osiedla,
Nikt tu młodych nie ceni bo tak naprawdę ich nie zna,
Przeszłosci relikt, w oknach czai się ubecja,
Za to że żyjemy chcieliby posłać nas do pierdla,
Czują się zagrożeni, tak jak zarobieni w luksusowych gettach,
Odgrodzeni od królestwa nadziei,
Wkurwienie osiaga zenit i zaciska się pętla,
Na żyłach złota nie wyczujesz tutaj tętna,
Po raz kolejny wzieli jeńca w starciu z systemem,
Uznali go za odmieńca, dla nich stanowił zagrożenie,
Jak masz czyste sumienie to pierwszy rzuć kamieniem,
Macie nas za element, spójrzcie sami na siebie,
Mitomani, donosiciele, zagrożenie to wielkie korporacje
I ich interes, wyciągają mackę po nasz rap przecie?
Racje mam, relacja ta to ostrzeżenie.
Ero:
To to powrót melodii od której dzieci trzymasz z dala,
Coś a la robisz to głośniej w całej Polsce słychac alarm,
Skala zagrożenia rosnie z każdym werblem,
Jak dziesięć w skali Richtera teraz trzęsie osiedlem,
Mówia rap jest brutalny i promują słodkie pierdy,
Odbiorca nieletnie panny jak ta cała płyta verby,
Puszczają nerwy, chałtura wkurwia do granic tu!!!
Dzieciaków w mieście gdzie kaczuch chciałby być Gulianim,
Mamy siłę, wiarę, z nami idą tysiące,
Stanowimy zagrożenie bo każdy z nas zna swe rządze, dawaj!
Respekt i pieniądz, pieniądz równa się władza,
Władza nie chce konkurencji więc każdy z nas im zawadza,
To pierwszy stopień bynajmniej nie do piekła,
Piekło mamy na Ziemi a lepszy byt w naszych rękach,
Mam cel i ten cel chcę w realia zmienić,
Wszyscy przeciwko mnie czujcie się zagrożeni.

Łysol:
Choćbyś był prezydentem USA, na grożby lachę zwieszam,
Robię dalej swoje, w nieswoje się nie mieszam,
Tylko szkoda że ten u władzy pojeb chce udupić człowieka,
Wziąść twoje, znasz go to mu przekaż,
Tera BC wam zagrozi, jedna z twych ostatnich godzin,
Dla nas triumf, dla was chwila trwogi, kto!?! kto!?!
Najbardziej wozi się w tym mieście, chodzi jeszcze?
Niech wreszcie podziękuje Bozi,
Taki wschodni chłodny klimat, gdzie mało komu ufasz,
Jeden nierozważny krok ktoś na klops cię wyrucha,
Jeden nierozważny ruch, a pies już cię wylukał,
Jedno nierozważne słowo, znależli w Wisle trupa,
To do lamusów których słucha grono konusów, idź stąd!
Jebie im się scena muzyczna z polityczną,
Hip-hop nie zabawka nie najnowszy krzyk mody,
Pozdro dla moich ludzi, oczy dookoła głowy.


Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Bez cenzury - Zagrożenie
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Bez cenzur...
 · Bez Cenzury - Bez cenzury
 · Bez Cenzury - Reprezentuję siebie
 · Bez Cenzury / Foster i Mercedresu - Przesiąknięci dźwiękiem

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]