Zabieram ciebie w podróż i proszę teraz zamilcz Szepnij dwa słowa nim tuszem stanie się serce I wypełnij je po brzegi tłumiąc nasze szczęście Usiądę z nadzieją patrząc w horyzonty naszych źrenic Ile nas dzieli do tych chwil spędzonych razem Jak opuszkiem dotykałaś mych policzków delikatnie Co jeśli powiem że się boję życia że Bez ciebie zostaje, że ta cisza mnie dobija i nie chcę iść dalej Widzisz, świat bez nas boli jeszcze bardziej kotek A co do rozmów jak pytają mnie o przyszłość, nie wiem Nie widzę siebie w tym i zatrzymuje oddech na tych chwilach W których byłaś i zasypiałaś obok Teraz rozumiesz? Co zrobić mam kiedy odchodzisz I gdzie mam patrzeć, w jaką stronę kroczyć Uśmiech staje się zbędny, już nie poznaje siebie nigdzie Bo nie ma cie tu przy mnie, skarbie i nie chce istnieć Pamiętasz innych? Mieli nam nie przeszkodzić Teraz inni pewnie, się śmieją z tej miłości Nie wyobrażam sobie że jesteś z innym Że jesteś przy nim, tak jak byłaś przy mnie !Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.