Zapada znowu zmrok, za oknem tylko światła, siadasz i patrzysz w głąb – to nie ta sama bajka. W uszach znajomy szum – żyły tego miasta. Krytykowany bunt - organizm jeszcze dorasta.
Rośniemy w siłę, życie płynie, znowu dzień za pasem. Moc w nas nie ginie, to jak w kinie na ekranie twarze: kolejny kadr – znów bohater w drogę rusza. Besto jest w nas, a my to bohatera dusza.
Ref: Jesteśmy tylko my, widzimy jasny świt. Bo dzikość masz we krwi... Walcz z nami o lepsze dni!
W sercu czujesz radość chwil, wiesz czym są dobre sny, od dziś nie chcesz wierzyć w nic. W sercu masz siłę lwa, z odwagą idź przez świat. Ten prawdziwy: Besto świat!
Nastaje znowu świt, z twarzy już zdjęta maska, wilk pokazał kły, scenariusz zmienia standard, zwierzęcy majstersztyk dostał kolejny angaż. Szpony ostre jak brzytwy wywołują wieczny skandal!
Adrenalina płynie w nas, a dzień ucieka szybciej. Lecimy prosto w las - podążamy za instynktem. Siła jak u lwa, zwinność czarnej pumy Bo zwierzę w każdym z nas, Besto żyje w naszej duszy!
Ref: Jesteśmy tylko my, widzimy jasny świt. Bo dzikość masz we krwi... Walcz z nami o lepsze dni!
W sercu czujesz radość chwil, wiesz czym są dobre sny, od dziś nie chcesz wierzyć w nic. W sercu masz siłę lwa, z odwagą idź przez świat. Ten prawdziwy: Besto świat!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.