Po drodze idziesz ślepo, a cel jest tak daleko, po trupach krok za krokiem, moralność robi detoks. Trwa gonitwa za hajsem, czas ucieka przez palce, metę już widać wprawdzie lecz szybko tam nie zajdziesz. Wkoło wciąż wyścig szczurów, do tego garść nałogów, chcesz stronić już od bólu, a przyciągasz samych wrogów. Celujesz jeszcze wyżej, limit jest wreszcie bliżej. Ofiar przybywa, tak bywa, ważne, by nie być niżej. Tworzysz iluzje jak aktor, co chwilę zmieniasz maskę. Nie ściągasz jej de facto chyba, że sam zapadasz w sen. Nie ma już wybaczenia, priorytet sam wybierasz, łapiąc się ostrej brzytwy życia swego nie doceniasz.
1) Kolejny dzień - budzisz się z głową w chmurach Chciałbyś poczuć władzy smak Wstań zniszcz ich świat
Nie masz sił żyć - otulasz się świtem Wielki marazm w sercu brzmi Zabij w sobie strach
ref) Chcesz mieć na własność cały świat! Czujesz w sobie wielką moc! Kłamliwy Arywista!
2) Pragnę to mam - słyszysz w głowie krzyk Krew pot i łzy nie tędy droga Skłam, zmyśl i drwij
Mały człowiek- zakłamany świat Durni ludzie jedzą z Twoich rąk Widzisz chcesz masz!
ref) Chcesz mieć na własność cały świat! Czujesz w sobie wielką moc! Kłamliwy Arywista!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.