B / Beron / Nie Oceniaj Mnie (Tune Seeker remix)
Wielu ludzi mijam codziennie Wielu ludzi mija mnie niepewnie Wielu ludzi pierdoli brednie, i szepczą coś tam potajemnie Hej społeczniaki, to dla was ta nuta jebane szaraki Widzisz łysy łeb, robisz skręt a w głowie obraz jest taki On podejdzie zrobi minę wredną On uderzy i będzie piekło On mijając zabierze mi hajs, pewnie robił to nie raz, i wiem to na pewno Pewnie siedział już nie raz w pudle Pewnie kradnie, diluje a chuj wie Pewnie w bani ma jakiś burdel, uciekam do domu, zamykam swój bunkier A ja idę spokojnie ulicą Wbijam w to co oni widzą Mam gdzieś co o mnie myślą, idę na pewniaka niech oni się wstydzą Niech żyją w swojej świadomości Że widzą bardzo złych gości Niech widzą co chcą, mówią co chcą i tak są żałośni A ty patrz płacz skacz wszystkim do gardła Ta nienawiść społeczeństwa niby oparta na faktach Pojmij w końcu to człowieku, że w każdej grupie społecznej Czai się zło, nie pytaj kto, nie oceniaj mnie nigdy więcej !
NIE OCENIAJ MNIE ! Widzisz we mnie zło wcielone, bo mam dresy, czarną bluzę , tatuaże , łysą głowę NIE OCENIAJ MNIE ! I najlepiej zamknij pizde, patrzysz na mnie - od razu widzisz kryminaliste
NIE OCENIAJ MNIE ! Widzisz we mnie zło wcielone, bo mam dresy, czarną bluzę , tatuaże , łysą głowę NIE OCENIAJ MNIE ! I najlepiej zamknij pizde, patrzysz na mnie - od razu widzisz kryminaliste
Mieszkam tu gdzie Ty i co jeszcze Znamy ten sam syf i powietrze Co otacza nas w naszym mieście Więc czemu masz do mnie awersję Taki mam styl uliczny, nie będę chodził w rurkach jak pizdy Jestem sobą, nie będę jak wszyscy, nie będę do świata kompatybilny Nie oceniaj mnie bo kto wie, może spotkamy się i co wtedy ? Powiesz mi w twarz, co za plecami, chyba zrezygnujesz niestety Mam swoje zdania, honor, szacunek, godność takie doktryny wyznaje Żyć zgodnie to mam w planie, a na Twoje zdanie mam wyjebane Komentuj, hejtuj PROSZĘ BARDZO Ja nic nie powiem BO NIE WARTO Jeden na stu powie, że to bagno, ale reszcie to siadł, dla nich ten hardcore Dla nich te słowa, rapsy i teksty, dla nich wersów sto tysięcy Dla nich, nie dla leszczy, co piszą, bo piszą, a pieprzą by pieprzyć Mam dresy, czarna bluzę, tatuaże, łysą głowę ziomek i wiem, że cokolwiek zrobię przez ogół jest skreślone I wiem, że wygląd dużo znaczy człowiek, lecz po okładce nie poznasz książki a wiedz, że Cię pochłonie
NIE OCENIAJ MNIE ! Widzisz we mnie zło wcielone, bo mam dresy, czarną bluzę , tatuaże , łysą głowę NIE OCENIAJ MNIE ! I najlepiej zamknij pizde, patrzysz na mnie - od razu widzisz kryminaliste
NIE OCENIAJ MNIE ! Widzisz we mnie zło wcielone, bo mam dresy, czarną bluzę , tatuaże , łysą głowę NIE OCENIAJ MNIE ! I najlepiej zamknij pizde, patrzysz na mnie - od razu widzisz kryminaliste Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|