[Zwrotka I] Myślała, że złapała za kolano (suka) Ale to nie było kolano Budzę się rano z młodą damą Raczę się szlugiem i kawą Wieczorem znów płonie to samo (spliff) Wieczorem znów płynie to samo Nie bój się mamo, ja idę po siano Kiedy mam w głowie tylko wygraną (ej)
[Refren] Mam kumpli do robienia cashu Mam kumpli do walenia wódki, mam Worki do palenia stresu Mam stówki do robienia dupki Chciałbym tylko, żeby było lepiej Robić hajs tak, żeby było lepiej Chciałbym kochać dobrą kobietę A nie wpadać na jebane suki Choć mam kumpli do robienia cashu Mam kumpli do walenia wódki, mam Worki do palenia stresu Mam stówki do robienia dupki Chciałbym tylko, żeby było lepiej Robić hajs tak, żeby było lepiej Chciałbym kochać dobrą kobietę A nie wpadać na jebane suki
[Zwrotka II] Szybka praca, zbieramy plony Szybka trasa, zbieramy plony Ziomy, trawka, płoną gibony Prosząc, napadają Iphone'y W nowych klapkach i wygolonym Młody joint, tak mawiają oni Albo Bekari, ale bez obaw No bo mój kutas to dalej baobab (bang) Lotka znowu kolejną noc I tylko kasy mi nigdy nie dość Gdy suki płaczą i gadają wciąż Że są takie jak walony wąż Pcha się na kija gdy w domu jest mąż Głodna na plik nie odejdzie na krok Głodna na plik nie odejdzie na krok Mówię jej stop, ja mówię jej stop Nie wiem o co chodzi kiedy wchodzę na vixe Wbijam tu po kasę, a nie po to by spić się Ona nie rozumie no i sama nie wyjdzie Za wiele nie umie, tylko wystawić pizde W mojej głowie kasa, żeby było na rachunki I na nowe butki i na nowe kurtki To dlatego nie będę pił z tobą wódki I nie będę robił tej spedalonej dupki Platyna na szyi, platyna na dłoniach Mamę po rękach ja będę całował Coś nie wychodzi, zaczynaj od nowa Powoli do celu, to nie łam się chłopak Nie jedna szmata naturę swą chowa Robienie hitów, to moja jest droga Dzisiaj nie kocha, choć była mi droga Lecimy przed siebie, ja i załoga
[Refren] Mam kumpli do robienia cashu Mam kumpli do walenia wódki, mam Worki do palenia stresu Mam stówki do robienia dupki Chciałbym tylko, żeby było lepiej Robić hajs tak, żeby było lepiej Chciałbym kochać dobrą kobietę A nie wpadać na jebane suki Choć mam kumpli do robienia cashu Mam kumpli do walenia wódki, mam Worki do palenia stresu Mam stówki do robienia dupki Chciałbym tylko, żeby było lepiej Robić hajs tak, żeby było lepiej Chciałbym kochać dobrą kobietę A nie wpadać na jebane sukiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.