Najpierw dzieciństwo, a później starość
Przecież może być w tym życiu coś więcej niż szarość
Różne są koncepcje i różne domysły
Ale każdy na kolor ma własne pomysły
W całej tej zabawie chodzi o to
Byś mógł znaleźć własny kolor i nie wpadł w jakieś błoto
A kiedy go odnajdziesz, jakby rodzisz się na nowo
Byłeś czarno-biały, teraz żyjesz kolorowo
Bardziej zdrowo
Rozrywkowo, ale z głową
Bo z głowy masz pożytek, kiedy robisz z niej użytek
Więc słuchaj, słowa moje szepczę ci do ucha
I nie odpędzisz mnie, jestem jak natrętna mucha
A wszystko to do ciebie mówię po to
Byś mógł jechać okazją, a nie dreptać piechotą
Cała rzecz polega na szukaniu
Prostej odpowiedzi, aby zamknąć w jednym zdaniu
Tajemnicę życia
Kolor bycia
Barwę bytu
Sens kolorytu
Istnienia od nocy do świtu x2
Znajdź go, nie wyjdziesz z zachwytu x2
Tak jak ja, niebieski kolor prezentuję
Twój może być podobny, każdy sam to czuje
Bo każdy kolor ma wiele odcieni
Więc znajdź swój własny, póki czas masz na ziemi
Swój kolor póki czas masz na ziemi
Swój kolor (swój kolor) póki czas masz na ziemi
Swój kolor, swoją drogę póki czas masz na ziemi
Swoją drogę (swoją drogę) póki czas masz na ziemi
Znajdź swoją drogę
joł joł joł joł
A wszystko to do ciebie mówię po to
Byś mógł jechać okazją, a nie dreptać piechotą
Cała rzecz polega na szukaniu
Prostej odpowiedzi, aby zamknąć w jednym zdaniu
Tajemnicę życia
Kolor bycia
Barwę bytu
Sens kolorytu
Istnienia od nocy do świtu
Znajdź go, a nie wyjdziesz z zachwytu
Tak jak ja, niebieski kolor prezentuję
Twój może być podobny, każdy sam to czuje
Bo każdy kolor ma wiele odcieni
Więc znajdź swój własny, póki czas masz na ziemi
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|
