Damn I to jest purple life Bedoes, Agre$ Yeah, Freshville, uh
Niebo z rana jest kremowe, w nocy zmienia się w purpurę, ziomek Natłok kurew otacza moją koronę Chyba Robię coś dobrze skoro hejterzy nie dają mi spać Kodeina nie pomaga, zostaje mi tylko suicide
Chcę liczyć hajs, chcę liczyć was, chcę liczyć na was Na nogach Nike, na oczach blask, czeka was kara Typie odłóż majk, słaby ten hajp, rzeź zapowiadam Dziwki mogą ssać, oni mogą stać i o autograf błagać
Dla was jest biada Ta noc będzie blada Nie wiem jak władać rymami, bo przez przypadek je składam Nadaj mi o tym, że mam wpierdol ósmy raz Freshcrew wjeżdża na teren to wiedzą, że kurwy mam
Mam ten vibe. Dziś mnie nie znasz, co nazajutrz? Stoi tu, przed państwem, najlepszy dziewięć osiem w kraju Zanim znów wyciągniesz broń i przyłożysz w skroń mi Zastanów się, ziom, czy chcesz ze mną brnąć w konflikt
W nocy zmieniam się w purpurę, ziomek Natłok kurew otacza moją koronę Chyba Robię coś dobrze skoro hejterzy nie dają mi spać Kodeina nie pomaga, zostaje mi tylko suicide
To purple life, to purple life Kodeina nie pomaga, to purple lifeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.