Zbyt często słyszałaś bicie mego serca Zostały wspomnienia nie mam nawet zdjęcia Jednego dnia mogę stać na dachu świata A na drugi dzień po prostu z niego skakać Pamiętasz..? Nie.. Bo nie chcesz pamiętać.. Jak dwa proste słowa dawały tyle szczęścia Trzymając w ryzach nasz świat cały Nasze dłonie ciepłem się przeplatały Wiesz.. Tyle chciałbym dziś powiedzieć Co czuje.. Co myślę.. To jedyne wyjście.. Ale to już było i nie wróci nigdy Przepraszam.. Za wszystkie krzywdy.. Wybacz że byłem w stanie zabić Twe uczucia I odejść od tak w nienawiści okruchach Minęło tyle czasu ja nadal Ciebie kocham.. Powiedz.. gdzie zaprowadzi mnie ta droga
Im łatwiej gdy miłość nie zna granic Tym trudniej uczucia z dnia na dzień zabić Im prościej obiecywać że to miłość wieczna Tym bardziej jest dla nas.. Niebezpieczna.. Im łatwiej ogarnąć to co nam pisane Tym trudniej wspólnie przywitać znów ranek Im prościej udawać- to nie miało miejsca Tym trudniej połączyć dwie połówki serca
Miałem sen.. Jesteś znów moja I nie uciekniesz jak przez palce woda Był tak realny.. Byłaś w nim Ty.. Byłem ja.. Byliśmy my.. Wschód słońca mienił się na Twej twarzy Blask księżyca zasypiał razem z nami Teraz już wiem życie pisze scenariusze Wieczne katusze czy ja cokolwiek muszę.. Po drugiej stronie lustra jest tylko pustka Zaginiona furtka zamknięta kłódka Oddech znów ustał we wspomnień nurtach Łzy uczuć tonące w absurdach Spójrz mi w oczy, to nadal sen Szeptem krzyczę..! Kocham Cię... I została tylko cisza..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.