Żyją pieśni – echa wzruszeń i szaleństw, choć za nami już drogi szmat minął z biegiem dni i lat… Żyją pieśni – przedstawienie trwa dalej, choć niejeden ze sceny zszedł, przeszedł stary wiek w nowy wiek…
Wciąż słychać głos fletni, a w duszy czas letni, choć dojrzewa już czerwień w jarzębinach, wciąż może się przyśnić most westchnień, kwiat wiśni, chociaż siwa mgła już na sad się wspina.
Przyjść mogą zza kulis w piór szumie i tiuli muzy z wyższych sfer, klauni i liliowy Negr.
Żyją pieśni, czas im temat podpowie, nowe treści w nich będzie plótł, by je zatrzeć jak ślad stóp… Tylko pieśni zostawimy po sobie, uśmiech kota, co w mroku znikł, melancholii cień, więcej nic…
Wciąż słychać głos fletni, a w duszy czas letni, choć nadchodzi czas herbat i pasjansów, na chłody, na deszcze też znajdą się wiersze – nie zabraknie nam ballad i romansów.
Niech serca pieśń pieści, a potem – cześć pieśni gdy nadejdzie czas rozstań i spadania gwiazd…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.