[Hook] Lubi słodkie kłamstwa Chociaż wie, że mówię prawdę Celebruję chwile jak te, bo są wiele warte Za oknami ciemno, chociaż dla nas wszystko jasne Zrobię wielkie rzeczy, to powtarzałem od zawsze
(Yeah, yeah, yeah, ey)
Ona jest dla mnie jak woda Nie mogę jej przedawkować
[Verse 1] Jestem prawie jak instagram Chociaż lubi patrzeć na mnie Nie musi mnie sprawdzać Wychodzimy do miasta tak za dziesięć dwunasta Latamy po barach, nie po jakichś restauracjach (o tak, tak, tak) Bo same najlepsze jazdy wiadomo, że mam tylko z nią (ey) Zrobimy ten zamek z piasku, a potem oboje siądziemy na tron (yeah) Jaki kabaret? Załóż kabaretki Z idiotów się śmiejmy na głos (ey) Często się gubię, gdy patrze ci w oczy Bo sprawiasz wrażenie jak wow (wow ,wow, wow)
Nic nie obiecuję baby, albo ufasz, albo nie Kiedy droczę się to nie są żadne pranki, tylko blef Jesteś damą, a ja królem, as w rękawie czeka też Daj mi parę miesięcy, a zabiorę Cię tam gdzie chcesz
Bo to nasz czas, w szafie chcę mieć Gucci, które nosi cała Narnia Jestem tylko sobą nie miej mnie za ignoranta (yeah) Lubię łapać chwilę, choć na chwilę tak jak snapchat Gorzko, c'est la vie, dlatego
[Hook] Lubi słodkie kłamstwa Chociaż wie, że mówię prawdę Celebruję chwile jak te, bo są wiele warte Za oknami ciemno, chociaż dla nas wszystko jasne Zrobię wielkie rzeczy, to powtarzałem od zawsze
(Yeah, yeah, yeah, ey)
Ona jest dla mnie jak woda Nie mogę jej przedawkować
[Verse 2] Wie co kryję pod płaszczem Dla niej to coś więcej, ty byś widział marynarkę Lubię jak kręci na mnie Kiedy podbijamy parkiet Widzisz we mnie siebie, kiedy oni widzą gwiazdę Szybko nie spadnę
Dla mnie nie będziesz ziomalem Jak gadasz za plecami stale Mimo to sie nie obrażam Bo widze Cie z tyłu Ja na piedestale mam zostać Jebie mnie ta twoja forsa i chociaż byś chodził w off white To czarno widzę te twoje numery Jesteś w tym zielony jak łąka (łąka)
To jest moja mała Mi, zabiorę ją do Miami Jak xanax uspokaja dziś Lubię jak ze mną jara weed Jak nie pasuje nara im x3
A czasem mam dość Czekasz na kawałki, ja chcę się pozbierać w całość W glowie tylko pustka A nad marnosciami marność Kątem oka widzę jednak Twoje nagie cało To wciąż dla mnie za mało
[Hook] Lubi słodkie kłamstwa Chociaż wie, że mówię prawdę Celebruję chwile jak te, bo są wiele warte Za oknami ciemno, chociaż dla nas wszystko jasne Zrobię wielkie rzeczy, to powtarzałem od zawsze
(Yeah, yeah, yeah, ey)
Ona jest dla mnie jak woda Nie mogę jej przedawkować
[Outro] (Łapię te chwilę jak snapchat, Łapię te chwilę jak snapchat)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.