Skąd ta bezsenność? Zrobiło się gorąco #droga przez piekło To nie był raczej Twój dzień, Brak synergii, tylko highway to hell? Powiedz, gdzie tu deficyt, Skoro dostałem to coś, na co wielu nie liczy. A wielu źle życzy, No bo po co się starać, skoro nie ma różnicy? Brak mi słów #pantomima Zapominasz o tym, co już dawno widać Nie tym razem, to nie wina pracy Znamy odpowiedzi #Lilavati Patrzę prosto przed siebie #Miuosh Ty wstecz, wiele się nie zmieniło Teraz, gdy się znów rano mijamy, Dobrze wiem, że to się musiało wydarzyć.
Szukam czegoś, czego nie miał nikt inny, Nie dostrzegam, że jesteś kimś innym Nagle jesteśmy sobie zbyt bliscy, A działa na nas nic innego, niż instynkt.
Co ma znaczyć ten barter spojrzeń? Czego jeszcze we mnie pragniesz dostrzec? Nie jestem nim, Ty nią i co? I tak uznamy, że to nie to za rok? Chcesz mnie zmienić? Ja dziękuję, Trwam przy swoim #Marek Jurek Co za fikcja, ja nie czuję Tego co Ty, Ty tego co ja w ogóle Więc skąd ta zażyłość? To coś było przystanią, ale coś w nas zabiło To już tylko seks, czy jeszcze aż? To jak, kochasz, czy nie chcesz znać? To tylko uścisk, czy chcesz mnie mieć, mała? Chcesz tego? Wiesz, że nie dla nas Teraz, gdy się znów rano mijamy, Dobrze wiem, że to się musiało wydarzyć.
Szukam czegoś, czego nie miał nikt inny, Nie dostrzegam, że jesteś kimś innym Nagle jesteśmy sobie zbyt bliscy, A działa na nas nic innego, niż instynkt.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.