Zjada wciąż twój każdy dzień, pije twoją żywą krew. Trawi ciepłe wnętrze twe, wsysa twą mglistą duszę...
Półmrok, szarość, ciemność, północ.
Niesie to wieczorny wiatr, w skrzydłach much, w sierści psa. Czy poczujesz światła smak? Rób wszystko, by nie być jak:
Półmrok, szarość, ciemność, północ.
Stan dziś prosto w świetle gwiazd, stań o świcie w świetle dnia, policz się, na siebie licz, głośno żyj i głośno krzycz
w półmrok, szarość, w ciemność, północ. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |