Już moja matka nad kołyską płakała załamując ręce Wypiłeś już trzy litry mleka gębę otwierasz krzyczysz więcej Lecz moje piersi nie mleczarnie jak się nie zmienisz zginiesz marnie A potem za szafami w szkole na chemii robiąc doświadczenie Z wściekłości drapiąc się po karku bo nie ma z czego zrobić siarczku Chciałem popisać się przed klasą wypiłem całą butlę kwasu Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle nie Czas płynie szybko jak ta farsa mam żonę i maleńką córkę Ponieważ płuca mam jak miechy to się nająłem w porcie nurkiem I teraz w domu wysłuchuję po pracy żona mnie strofuje Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle nie Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle nie Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle Ja wolo solo ja wolo solo Nie pij tyle nie pij tyle nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.