tam nad rzeką dziewczyna stała i swoje ciało ekskluzywnie eksponowała
I przyszedł do niej pan młodzieniec taki młody' i widział rankiem ją jak zbierała jagody koszyczek pełen miała w blasku księżyca stała młodzieńca nie widziała bo późna noc nastała
gdy sie odwróciła to go wtedy zobaczyła od razu zaniemówiła i w rumieńcach sie zeszkliła wianek który zaplatała z głowy pośpiesznie zerwała a koszyczek który miła o nim i tak zapomniała
tam nad rzeką dziewczyna stała i swoje ciało ekskluzywnie eksponowała
Młodzieniec śmiały był Wiec szybko podszedł do niej Mijając ten koszyczek Co miała w nim jagody A co się okazało? Winko się w nim znajdowało I tak oni sie poznali Popijając ten nektarek
Teraz Tacy zakochani Przy blasku księżyca stali Jak wilkołak tam , czy bestia A przy nim piękna panienka Raz i dwa, dwa i trzy Ram pam pam i jedziesz ty Teraz każdy doskonale Będzie bawił się w poranek
tam nad rzeką dziewczyna stała i swoje ciało ekskluzywnie eksponowała
tam nad rzeką dziewczyna stała i swoje ciało ekskluzywnie eksponowała
tam nad rzeką dziewczyna stała i swoje ciało ekskluzywnie eksponowałaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.