1. Patrzy na mnie pusta kartka, weź coś napisz Powstanie szesnastka, rozdzielam to na raty Mam za sobą już najgorsze początki Teraz zbijam piątki za zwrotki wers prosty
Polecą propsy, urodzony wojownik Wygrywam wszystko, nie muszę być modny Wybieram się w podróż dla mnie korzystne Bo jestem głodny sukcesu #ambicje
Swoje udowadniam, nie musisz mnie sprawdzać Żałuj tego, bo tak latam na trakach Oni nie umieją, zazdroszczą mi tego Nie ma dla was miejsca #Arka_Noego
Jestem teraz górą, widać mój postąp Zrobiłem krok w przód nie chodzi mi o forse Te dni gorsze, dzisiaj to abstrakcja Muszę być kotem, tego wymaga rap gra
ref.: Kartka - niczym worek treningowy Pozwala mi się wyżyć w stanie emocji Czego chcieć więcej? nic mi nie potrzeba Kartka i długopis to stan uspokojenia /x2
2. Nie wiem co z tym zrobię, kolejne wyzwanie Bartek na co dzień, BaTyT w rap grze Zapytasz mnie pewnie co mnie skusiło Czemu pisze teksty, które nigdy nie zginą
To samo jakoś wyszło, chociaż chciałem wiersz Napisałem szesnaście, a wyszedł rapu tekst Wiem już czego chcę, wiem już kim jestem Publika tego chce, dlatego piszę więcej
Mam zajawkę, która prędko nie zginie Nawet jak umrę to będę pisał linie Możesz mnie kochać, możesz nienawidzieć Kolejny raz powtórzę rap to moje życie
Pewnie jakiś pajac, znowu się przyczepi Że nawijam o tym samym, to mnie już śmieszy Muszę coś nagrać, muszę coś napisać Muzyka - nierozłączna część mego życia
ref.: Kartka - niczym worek treningowy Pozwala mi się wyżyć w stanie emocji Czego chcieć więcej? nic mi nie potrzeba Kartka i długopis to stan uspokojenia /x2
3. Tamten rozdział już zamknięty, gdzie byłem w sumie nikim Teraz tylko zakreślam do zeszytu linijki Nie chcę tego zmieniać, wierzę w swoje siły Pokażę każdemu, że nie jestem infantylny
I taki mam nałóg, nie mogę się powstrzymać Krytyka jak Leper, bo u mnie zwisa Nie muszę przyspieszać, by nie było, że flow kradnę Chociaż tak mówią, to tylko opinie własne
Jestem raperem, wszystko przychodzi z czasem Napiszę kolejnych wersów szesnaście Potrzebuję długopis, myśl i kartkę A każdemu co nie wierzy przedstawię prawdę
Mogę nazwać siebie asem, nie do pokonania Moje wersy tu królują, więc padaj na kolona Twoja przegrana, częsta jak poniedziałek Co tydzień wraca, to nie może być przypadek...
ref.: Kartka - niczym worek treningowy Pozwala mi się wyżyć w stanie emocji Czego chcieć więcej? nic mi nie potrzeba Kartka i długopis to stan uspokojenia /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.