Za cenę lepszych dni oddajesz swoje życie idąc za głosem krwi zostawiasz cały świat wartości dane ci przez ojców twojej ziemi zostają stale gdzieś, na twego serca dnie
twój opór jest jak grom uderza prosto w obcą pięść niosące z sobą głos pokoleń czczący białą krew czekając kiedy znów ogień wskrzesi nowy kraj oddajesz siebie w walce która nieustannie trwa
gdy w okół tępy ród otacza cię i szydzi a zdrada płynie z serc do ziemi nienawiścią twój opór jest jak grom co prawdę niesie z sobą wracając po przez gniew by ziemi zwrócić honor
twój opór jest jak grom uderza prosto w obcą pięść niosące z sobą głos pokoleń czczący białą krew czekając kiedy znów ogień wskrzesi nowy kraj oddajesz siebie w walce która nieustannie trwa
twój opór jest jak grom uderza prosto w obcą pięść niosące z sobą głos pokoleń czczący białą krew czekając kiedy znów ogień wskrzesi nowy kraj oddajesz siebie w walce która nieustannie trwa (x2)
Lyrics by SkazkaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.