Ref.: Jak my żyjemy? Gdzie jest życia sens? Gdzie nasza godność? Dajemy jebać się… Gdzie nasza wolność? Ktoś sprzedał ją Za garść srebrników by teczki opadły na dno… By teczki opadły na dno By teczki opadły na dno
1. Hodują nas tutaj do pracy Życia to wcale nie przypomina Nie wskazane tutaj myśleć, marzyć Nie liczy się już nawet rodzina!... Spróbuj się wyrwać z tego więzienia Kraty są już tylko w głowach Żadnych ograniczeń nie ma To co gadają to puste słowa My to miliony, oni to garstka Obudź się i weź sam zobacz Na każdym kroku inwigilacja Pełna nacji spec kontrola Mówią, że to dla naszego dobra Chronią nas przed nami Co rusz to nowe kamery Jesteśmy zdalnie sterowani Jebać takie dobro Nie jestem owcą, jestem Polakiem Cenię sobie wolność – wyrywam pręty Jak będzie trzeba to wezmę drut w łapę Ref.: Jak my żyjemy? Gdzie jest życia sens? Gdzie nasza godność? Dajemy jebać się… Gdzie nasza wolność? Ktoś sprzedał ją Za garść srebrników by teczki opadły na dno… By teczki opadły na dno By teczki opadły na dno
2. Patrzę na twarze i widzę krzyk Nasłuchuję ale nie słyszę nic Każdy jakoś próbuje tutaj żyć Ludzie jeszcze walczą o godny byt Nie rozumieją, że to nic im nie da Że to od górnie narzucona bieda Zaplanowana Polski wyprzedaż ale Polaków nie można sprzedać! W końcu nasz naród z kolan powstanie Pójdzie po swoje, szablą odbierze Każdy będzie miał swoje mieszkanie, a nie jakąś wynajętą ruderę Jesteśmy potęgą to my tworzymy Polskę To od nas zależy do czego dojdzie Pompują ten balon - on w końcu pierdolnie Wierzę, że możemy żyć tu godnie Będzie dobrze, wygramy tę walkę Weź się obudź, uruchom wyobraźnię Chcą nas udupić już na starcie My będziemy gotowi na to starcie!
Ref.: Jak my żyjemy? Gdzie jest życia sens? Gdzie nasza godność? Dajemy jebać się… Gdzie nasza wolność? Ktoś sprzedał ją Za garść srebrników by teczki opadły na dno… By teczki opadły na dno By teczki opadły na dnoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.