1 Dalej siedzę w studiu jest trzecia dwadzieścia myślę o tobie myślę i nie mogę przestać i choć czasem chciałbym uwolnić się od ciebie to nie mogę bo przy tobie czuję się jak w siódmym niebie wiesz o co chodzi wiesz dlaczego tak cię kocham po nocach zamiast słodko śnić ja gorzko szlocham latam na prochach by oszukać rzeczywistość by wszystko jak bańka mydlana nigdy nie prysło by nigdy nie wysechł ocean naszej miłości by słowa wypowiadane w złości były niczym ja ci daję klucz od miłości galaktyki a jakie wyniki odnotuję w tym meczu? czy wygram czy przegram czy będę na pierwszym miejscu czy znajdziesz w sercu miejsce dla skurwysyna który chodzi pluje przeklina ale jest w potrzebie zależy od ciebie tylko od ciebie.
REF: Bo cię kocham no i kocham cię naprawdę bramy mego serca dla ciebie dawno otwarte Bo cię kocham no i kocham nie na niby kochałem wczoraj kocham dziś jestem szczęśliwy bo cię kocham no i kocham cię na zawszę płomień mej miłości do ciebie nigdy nie zgaśnie Bo cię kocham no i kochać nie przestanę w imię ojca i syna i ducha świętego Amen
2. dalej siedzę w studiu jest czwarta czternaście wpatrzony w twoje zdjęcie bo wyglądasz tak ładnie nie skłamię jeśli powiem że jesteś najpiękniejsza jesteś teraźniejszą władczynią mego serca a twoja karencja w twoim życiu nie nastąpi nie wiem jak postąpić jak wyrazić mam emocje one skumulowane mam nadzieję że to dotrze do ciebie że ci coś tym wytłumaczę że ja płaczę że serce z kamienia pęka że jesteś taka piękna żyć bez ciebie to udręka męka pańska moja droga krzyżowa nie słucham ani słowa i nikt mi nie przetłumaczy że to nic nie znaczy że znów się zauroczyłem bo w tobie jak nikt znalazłem do życia siłę na pewno się nie mylę czy spotkasz mnie na pogrzebie zależy od ciebie tylko od ciebie.
REF. Bo cię kocham no i kocham cię naprawdę...
3. i ciągle siedzę w studiu jest czwarta czterdzieści jeden może pójdę do piekła a może czeka mnie eden pewien jestem tylko że na stówę kocham ciebie zaplątany w miłości krzewie myśli tysiące ty jesteś jak róże śliczne lecz trochę kujące moje słońce rzucam się na ciebie pokuty miłością jesteś moją muzą jesteś mego życia wiosną tak radosną i bez troską że jesteś jak heroina tak wiem nie jedna osoba już się uzależniła ale w tobie moja siła bo nadałaś mi sens życia wyszedłem z ukrycia a Dark saitowy moon czyli jednym słowem zgon moją najgorszą stronę wyrzuciłem teraz w miłości do ciebie tonę to nie bilet w jedną stronę to na wielką miłość szansa na wykresach i bilansach mogę ci to rozrysować a ty możesz mnie kochać proszę tylko kochaj Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|