Dzień wróbli i jasności! w dzbanuszkach małych ptaszków świat się ustał miłością, niefrasobliwą łaską.
Na wyciągnięcie ręki mam czystość ich, puszystość, jakbym dotykał ciebie gałęzią ich- wielolistną.
Niebo się ziemi skłania leżąc śniegiem na drzewach, oczy mrużysz,zasłaniasz, piórka w blasku nagrzewasz.
Nie zerwiesz się,nastroszysz ciepło ptasiego futra, odpowiesz wróblim głosem w moją ciemność-malutka
Bo na tym śniegu ludzie- -my z ciemnymi sercami. Ziemio przez nas zabita, rzeszą twych ptaków czystych módl się za nami!
/autor tekstu: Krzysztof Kamil Baczyński/ Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|