Który to już raz Wkładasz maskę na swą twarz Nie wiesz już nawet czy To inny ktoś czy jeszcze ty?
Otulony w nocy mrok Z lodem w sercu, z zimną krwią Jak co nocy już od lat Wkraczasz w swój prawdziwy świat
Uzbrojony w gniew Musisz znowu przelać krew Tylko niepojęty ból Może ukoić cię do snu
W jej oczach widzisz strach Jakiego nigdy nie śnił nikt Przez łzy o litość błaga cię Znów rośnie serce twe!
Jej strach| Jej niepojęty ból Jej krzyk Tak słodko grają w uszach twych!
Na nic zdały się Jej wielka rozpacz, strach i łzy Otworzyłeś gardło jej Znów tonie cały świat we krwi!!!
Kolejny ból Rośnie w tobie wielka moc Kolejna śmierć Jutro znów zapadnie noc! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|