Nie chodziłem na wagary, ale tylko pozornie Bo na lekcji brałem kartkę którą wyrwałem przezornie I pisałem na nich rapy z myślą, że za kilka laty te teksty zdobędą może nawet więcej niż ten platyn A wersy zaprzątały mi tę głowę gdy siedziałem w klasie idąc na wagary hip hopowe Wagary rapowe bo chodź nie najgorsza ta codzienność To ta rutyna ciągła wprawiała mnie w senność I choć tyle się działo niesamowitych rzeczy Nie mogłem żyć bez rapów więc szedłem w nie gdy inni wybierali sklepy Albo na skwerku palili te pety I gdy inni imprezka alkoholowa Ja teksty pisałem w szkole bo moja osoba niezbyt imprezowa I chociaż mina skupiona I chociaż w notatkach tonę To w głowie idę Na wagary hip hopowe Wagary rapowe Wagary rapowe Najlepsze weny podczas lekcji jakby były w zmowie I nie ważne co jest omawiane Kwasy fosforowe Strefy równikowe Czy funkcje kwadratowe Ja ciągle idę na wagary, wagary rapowe Wagary, wagary, wagary, wagary, wagary rapowe Wagary, wagary, wagary, wagary, wagary rapowe Idę robić rap bo pierdolę już całą tę szkołę Wagary, wagary, wagary, rapowe Ciężko siedzieć w ławce kiedy wiesz, że jesteś bogiem (yo)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.