Miłości iskrę pali obojętność nam A gdy zniknie będzie już za późny czas Dlatego popatrz wstecz ile w nas szczęścia jest, Ile wytartych łez, wspólnych wytartych łez, Gdzie na samo dno, jedno spada to Drugie ciągnie go aż po sam ląd
Ten szczęścia gram niech nie zniknie nam! Przecież każde z nas pragnie czuć jego smak! Ten szczęścia gram, tak zachłannie, Każde z nas go pragnie
Teraz podejdź bliżej bez słów, po prostu tak Unieśmy się wyżej, wyżej, nad burzę niszczące nas I znów popatrz wstecz jak niszczyliśmy gniew Ile w nas chwil drzemie i tych sytuacji, gdzie Jeden za drugim chce Wciąż bezustannie biec Spaja nas każdy dzień, każde spojrzenie, szept
Ten szczęścia gram niech nie zniknie nam, Przecież każde z nas pragnie czuć jego smak Ten szczęścia gram, tak zachłannie Każde z nas go pragnie
Niech zniknie, zniknie skamieniałość w sercach nam Która jak, wniknie, wniknie zapomnimy, co łączy nas Dlatego popatrz wstecz ile w nas szczęścia jest, Ile wytartych łez, wspólnych wytartych łez, Gdzie na samo dno jedno spada, to Drugie ciągnie go aż po sam ląd
Ten szczęścia gram niech nie zniknie, nie zniknie nam! Przecież każde z nas pragnie czuć jego smak! I ten szczęścia gram, tak zachłannie, Każde z nas go pragnie
Ten szczęścia gram Niech rozmyje brud w nas Przecież każde z nas Go pragnie, tak zachłannieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.