Gdy poznałam Cię byłeś blondynem Taki słodki drań, częstowałeś mnie winem Już po chwili serce me, zakwiliło tak Jak telefon komórkowy gdy zasięgu mu brak
Lecz nie szukaj mnie i nie prowokuj Mam trzech braci więc lepiej daj mi spokój Nie, nie szukaj nie, nie, nie śledź mnie W Internecie i tak zacieram każdy ślad
Tak, tak, tak, tak bym chciała Lecz tak mnie mama wychowała By jak najdłużej im tak opierać się I wciąż mówić słodkim chłopcom nie.
Dziewczęta mają swoje sprawy I nie próbuj być zbyt ciekawy. Nie dopytuj się musisz wiedzieć wszak Zacieram każdy ślad.
Nie próbuj bo nigdy nie uwierzę W Twoje bajki na facebooku i twitterze Nie odnajdziesz mnie, nie odkryjesz że Jak bardzo lubię, ja tak lubię Cię
Tak, tak, tak, tak bym chciała Lecz tak mnie mama wychowała By jak najdłużej im tak opierać się I wciąż mówić słodkim chłopcom nie. /X2
Instrumental
Tak tak tak tak bym chciała Lecz tak mnie mama wychowała By jak najdłużej im tak opierać się I wciąż mówić słodkim chłopcom nie.
Nie, nie, nie, szeptała czule Nie, rozpinając mu koszulę, Choć bardzo chciała wciąż, tak opierać się I mówić słodkim chłopcom niee
Nie, nie, nie, szeptała czule Nie, rozpinając mu koszulę, Choć bardzo chciała wciąż, tak opierać się I mówić słodkim chłopcom nie. /x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.