Na krańcu świata Górska forteca Co broni nas już tysiąclecia
Wiekowe miasto Ich wszystkich mieści Jest krasnoludzkie w każdej części
I każdy w świecie o tym wie Największym skarbem dom nasz zowie się I żaden skaven ani elf Bez kajdan tutaj nie dostanie się
I każdy w świecie o tym wie Największym skarbem dom nasz zowie się I żaden skaven ani elf Bez kajdan tutaj nie dostanie się
Największe miasto Niemalże złote W setkach liczoną ma piechotę
W prastarych zwojach Szczątki zapisków Pieśni co grzmi z brodatych pysków
I każdy w świecie o tym wie Największym skarbem dom nasz zowie się i żaden skaven ani elf bez kajdan tutaj nie dostanie się
I każdy w świecie o tym wie Największym skarbem dom nasz zowie się I żaden skaven ani elf Bez kajdan tutaj nie dostanie się
I każdy w świecie o tym wie Największym skarbem dom nasz zowie się Karaz-a-Karak ojców śpiew W sercach gotuje się stalowa krewTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.